fbpx

Śmierć psa – czy można się na nią przygotować?

śmierć psa

Merdający ogonem pies na hasło „spacer” to często widok, który uświadamia nam, jak bezinteresownym uczuciem darzy nas nasze zwierzę. Psy to często członkowie naszych rodzin i najlepsi przyjaciele. Tak samo jak ludzie chorują i się starzeją, a świadomość, że żyją krócej od nas wydaje się czasem obezwładniająca. Wolimy o tym nie myśleć i cieszyć się chwilą, jednak kiedy zderzamy się ze stratą nie potrafimy sobie z nią poradzić. Jak pożegnać psa? Czy można przygotować się na śmierć psa? Jak poradzić sobie z odejściem psa? To jedne z wielu pytań zadawanych przez psich opiekunów. Dlatego w ramach Akademii Esthima przygotowaliśmy dla Was poradnik, który pozwala na uświadomienie sobie tego, z czym wiąże się strata i przygotowanie się do niej.

Czy śmierć psa można przewidzieć?

Śmierć psa może wynikać z podeszłego wieku lub choroby, ale też z losowych zdarzeń, takich jak wypadek komunikacyjny czy atak innego zwierzęcia. Chociaż w nagłych przypadkach często nie jesteśmy w stanie zareagować, to w sytuacji postępujących procesów możemy zauważyć oznaki, świadczące o zbliżającym się końcu psiego życia.

Pupil może przed śmiercią zmienić swoje zachowanie, na przykład stać się apatyczny i niespokojny, stracić apetyt, szukać kontaktu z opiekunem. W zaawansowanym stadium może mieć problemy z oddychaniem, nietrzymaniem moczu, wymiotami, utratą równowagi czy drgawkami. W razie wątpliwości co do samopoczucia psa należy skontaktować się z lekarzem weterynarii, który najlepiej oceni sytuację i przekaże nam odpowiednie zalecenia dotyczące postępowania.

Dowiedz się: Strata psa – jak sobie z nią poradzić?

 

Czy da się przygotować na śmierć psa w domu?

Pożegnanie z ukochanym psem może być bardzo trudne, ale dobrze jest zapewnić mu jak największy komfort w ostatnich chwilach jego życia. Według brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w ostatnich chwilach życia psa dobrze jest koncentrować się na tym, na co mamy wpływ.

  • Możemy sprawić pupilowi wygodne posłanie w miejscu, które zapewni mu spokój i komfort.
  • Powinniśmy zadbać o jego dietę, podając mu pokarm odpowiedni dla jego stanu zdrowia, ale też ulubione smakołyki (jeśli nie są przeciwwskazane przez lekarza weterynarii).
  • Zależnie od jego potrzeb, możemy mu towarzyszyć lub zapewnić spokój w oddaleniu.
  • Jeżeli pies jest w stanie wychodzić na spacery, powinniśmy kontynuować znane mu rytuały.
  • Powinniśmy zadbać o odpowiednią terapię, choćby przeciwbólową, wdrożoną po konsultacji z lekarzem weterynarii.

Jeżeli nasz pies umarł w domowym zaciszu, powinniśmy zachować spokój, upewnić się, że nie żyje i zabezpieczyć jego ciało w odpowiedni sposób. Warto zadzwonić do członka rodziny lub przyjaciela i poinformować, co się stało, a następnie skontaktować się z zakładem leczniczym dla zwierząt lub krematorium dla zwierząt.

Sprawdź: Co zrobić z ciałem zwierzęcia, które umarło w domu?

Eutanazja psa jest często jedynym ratunkiem w cierpieniu

Decyzja o eutanazji może okazać się najtrudniejszą decyzją, z jaką kiedykolwiek mieliśmy do czynienia. Podejmując ją musimy zastanowić się, co jest najlepsze dla naszego psa, jakkolwiek trudne by to nie było. Warto wcześniej porozmawiać o tym z lekarzem weterynarii i wiedzieć, na co się przygotować.

Zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarza Weterynarii eutanazja zwierząt to akt humanitarnego uśmiercenia przy ograniczeniu do minimum bólu, strachu i dyskomfortu zwierzęcia. Eutanazja psa odbywa się w sposób minimalizujący strach i dyskomfort zwierzęcia, ze zniesieniem odczuwania bólu oraz świadomości, dzięki użyciu odpowiednich leków.

Sygnałem do rozważenia poddania psa eutanazji może być stan, w którym nie może on już robić tego, co kiedyś lubił, nie jest w stanie reagować w swój zwyczajny sposób lub wygląda na odczuwającego więcej bólu niż przyjemności. Wymaga wtedy konsultacji z lekarką lub lekarzem weterynarii w celu oceny kondycji i komfortu życia.

Dowiedz się więcej: Eutanazja zwierząt – jak przebiega i czy boli?

Ostatnie pożegnanie psa – czy eutanazja psa w domu jest możliwa?

Lekarza weterynarii możemy poprosić o wizytę domową i przeprowadzenie eutanazji w domu, zapewniając tym samym naszemu pupilowi komfort i spokój. Oszczędza mu to też zbędnego stresu. Niekiedy jednak sytuacja ta wiąże się z dodatkowym stresem dla opiekunów.

Dlatego dobrze jest wcześniej upewnić się, czy lekarz weterynarii z konkretnego zakładu leczniczego dla zwierząt jest w stanie przeprowadzić wizytę domową w oczekiwanym przez nas terminie.

Eutanazja psa w domu nie zawsze najlepszym rozwiązaniem

Wziąć pod uwagę należy, że warunki domowe z perspektywy lekarskiej często nie są najlepsze do przeprowadzenia procedury eutanazji. Zwierzę u schyłku życia może zachowywać się nieprzewidywalnie. Dlatego w pewnych sytuacjach obecność fachowej pomocy personelu medycznego może okazać się bardzo potrzebna.

Często wspomnienie zmarłego zwierzęcia w warunkach domowych może być dla opiekunów trudniejsze niż kojarzenie domu z miejscem życia ukochanego czworonoga. Problematyczny może być też transport ciała zwierzęcia, dlatego niezbędna jest rozmowa z lekarzem weterynarii, który oceni takie możliwości.

Z reguły argumentami do eutanazji psa w domu są: konkretna choroba, podeszły wiek, trudność z poruszaniem pupila, brak transportu i niemożność dostarczenia zwierzęcia do kliniki.

Pożegnanie psa w domowym zaciszu

Eutanazja psa w domu może zostać przeprowadzona na jego posłaniu, wśród ulubionych przedmiotów o znajomym zapachu. Mogą w niej uczestniczyć opiekunowie zwierzęcia, zmniejszając jego niepokój i strach.

Procedura eutanazji psa rozpoczyna się wstępnym podaniem przez lekarza weterynarii premedykacji w zastrzyku domięśniowym w celu uspokojenia zwierzęcia. Następnie podany dożylnie zostaje lek z grupy barbituranów w dawce hamującej czynność mózgu i powodującej zahamowanie procesów życiowych – utratę przytomności, spowolnienie i zatrzymanie oddechu, a finalnie zatrzymanie pracy serca. To szybka i bezbolesna śmierć.

Zwierzę może poruszyć łapami lub głową, albo odetchnąć kilka razy głęboko po podaniu leku. Są to jednak odruchy i nie oznaczają, że zwierzak cierpi lub odczuwa ból. W wyniku rozluźnienia mięśni zwierzę może oddać kał, mocz i inne płyny ustrojowe, a jego oczy pośmiertnie pozostają otwarte. Dobrze jest mieć tego świadomość, ponieważ może się to wydać niepokojące.

Pożegnanie psa w gabinecie weterynaryjnym – co powinniśmy wiedzieć?

Nie wszyscy lekarze weterynarii oferują usługę przeprowadzenia eutanazji w domu. Ale niektórzy mogą wymagać zaplanowania tej procedury w przychodni czy klinice weterynaryjnej. Na wizytę, podczas której ma zostać przeprowadzona eutanazja, najlepiej jest się wcześniej umówić. Często to popołudnie czy wieczór mogą zapewnić najbardziej spokojną atmosferę. To samo dotyczy zwierząt podlegających hospitalizacji. Wtedy pora przeprowadzenia eutanazji zależy od tego, w jak ciężkim stanie jest pacjent. Może też wymagać pilnego pojawienia się opiekunów zwierzęcia w klinice.

Do przeprowadzenia opisywanej procedury zawsze niezbędne jest pisemne oświadczenie opiekuna o decyzji eutanazji psa.

Obecność przy eutanazji pupila może pozwolić na zaakceptowanie śmierci zwierzęcia i ułatwić pokonanie obciążeń emocjonalnych. Ale nie każdy może być na nią gotowy.

Warto wcześniej podjąć decyzję dotyczącą elementów wyposażenia zwierzęcia. Na przykład rozważ, czy smycz, obrożę lub ozdoby chcesz zabrać do domu, czy pozostawić w klinice.

Podczas przystępowania do procedury eutanazji w klinice doświadczona osoba z personelu pomocniczego może asystować lekarzowi weterynarii przytrzymując zwierzę. Opiekun może skupić się wtedy na pożegnaniu swojego pupila, przemawiając do niego czy głaszcząc.

Procedura eutanazji przebiega zawsze tak samo. Po podaniu psu premedykacji, zostaje mu podany dożylnie pentobarbital. Jest to silny lek znieczulający, który powoduje utratę przytomności, spowolnienie i zatrzymanie oddechu oraz zatrzymanie akcji serca. Podanie tego leku skutkuje spokojną śmiercią.

W obliczu tak trudnej sytuacji nie warto powstrzymywać płaczu i przejmować się tym, co o naszym zachowaniu pomyśli ktoś inny. Lekarki i lekarze weterynarii są oswojeni z procedurą eutanazji i nie pozostają wobec niej obojętni. Nie musisz wstydzić się przed nimi swoich emocji.

Po przeprowadzonej eutanazji możemy odczuwać chęć pozostania sami z ciałem zwierzęcia, czy też chcieć porozmawiać z lekarzem weterynarii. Śmierć psa, który był nam najbliższy, może być niesamowicie bolesna. Taka rozmowa może okazać się jednak pomocna i pozwolić na zapoczątkowanie okresu żałoby

Ciało psa zazwyczaj zostaje pozostawione w zakładzie leczniczym dla zwierząt, a opiekun może wybrać opcję jego utylizacji lub kremacji.

Czy powinniśmy być obecni przy eutanazji psa?

Obecność opiekunów podczas procedury eutanazji powinna zostać omówiona z lekarzem weterynarii. Lekarka weterynarii Anna Wojtalewicz uważa, że jest ona wskazana do momentu zadziałania leków do premedykacji. „Moim zdaniem znajomy zapach i dotyk uspokajają zwierzę. Dalsza obecność nie jest konieczna, czasami jest dla właściciela zbyt trudna w odbiorze”. Każda decyzja jest indywidualna i zależna od sytuacji.

Co zrobić z ciałem psa po eutanazji?

Jeśli jest na to czas, warto przemyśleć tę kwestię jeszcze przed eutanazją psa. Dzięki temu w trakcie pożegnania pupila możemy uniknąć dodatkowego stresu.

Zgodnie z prawem opiekun może pozostawić ciało zwierzęcia w zakładzie leczniczym, który przekazuje je odpowiedniemu zakładowi, pochować zwierzę na cmentarzu dla zwierząt lub przekazać ciało bezpośrednio do zakładu utylizacyjnego czy krematorium dla zwierząt.

Śmierć psa jak przeżyć stratę?

Po pożegnaniu psa warto dać sobie przestrzeń na żałobę. Każdy opiekun przeżywa ją inaczej. Jedni umieszczają wspomnienia w internecie. Drudzy przychodzą powspominać psiaka ze swoim lekarzem weterynarii. Inni biorą kolejnego futrzastego przyjaciela, aby zapełnić pustkę.

Śmierć psa naturalne wiąże się ze smutkien i żalem. Dla niektórych pomocne może być spędzenie czasu z pupilem po eutanazji.

Proces żałoby obejmuje zaakceptowanie rzeczywistości po stracie oraz tego, że strata i towarzyszące jej uczucia są bolesne – tak jak i proces przystosowania się do nowego życia, w którym nie ma już ukochanego psa. Dzięki temu zrozumieniu procesu żałoby możemy być lepiej przygotowani do radzenia sobie z nią.

Najważniejsze w trudnym procesie żałoby po stracie czworonoga, to nie zapomnieć o sobie. Ekspertka Esthima, psycholożka i psychoterapeutka Anna Sawicka, poleca otaczanie się bliskimi, którzy rozumieją powagę sytuacji. Pomocny jest też płacz, jeśli tylko jest się w stanie. Warto również zwrócić się o pomoc do psychologa lub psychiatry, kiedy okres ten okaże się zbyt przytłaczający.

Dowiedz się: Jak żyć po stracie zwierzęcia?

Sprawdź: Jak upamiętnić ukochane zwierzę?

Bibliografia (dostęp z dnia 15.02.2023 r.):

  • Joanna Helios, Wioletta Jedlecka, Eutanazja zwierząt domowych jako dobra praktyka lekarska, „Życie Weterynaryjne”, 2022, 97 (11), 713-716
  • Dr hab. Jacek Madany, lek. wet. Karolina Wrześniewska, Dobre życie, dobra śmierć – czyli eutanazja psów i kotów w starszym wieku, „Weterynaria w Praktyce” 2021 (3)
  • Hutton V.E.: Animal euthanasia ‒ empathic care or empathic distress?. „Vet Rec”, 2019, 185 (15), 477-479. DOI: 10.1136/vr.l5718.
  • Lummis M., Marchitelli B., Shearer T.: Communication: Difficult conversation in veterinary end-of-life care. „Vet Clin North Am Small Anim Pract”, 2020, 50 (3), 607-616. DOI: 10.1016/j.cvsm.2019.12.009.
  • Knessi O., Hart B.L., Fine A.H., Cooper L., Patterson-Kane E., Houlihan K.E., Anthony R.: Veterinarians and Humane Endings: When is it the right time to euthanize a companion animal?. „Front Vet Sci”, 2017, 4, 45. DOI: 10.3389/fvets.2017.00045.
  • Spitznagel M.B., Marchitelli B., Gardner M., Carlson M.D.: Euthanasia from the Veterinary Client’s Perspective: Psychosocial Contributors to Euthanasia Decision Making. „Vet Clin North Am Small Anim Pract”, 2020, 50 (3), 591-605. DOI: 10.1016/j.cvsm.2019.12.008.
  • American Veterinary Medical Association, AVMA Guidelines for the Euthanasia of Animals: 2020 Edition