Nagła strata zwierzęcia może sprawić, że nasz świat równie nagle się zatrzyma. Niespodziewane informacje o nagłej stracie pupila wzbudzają niedowierzanie oraz ogrom myśli – w końcu jeszcze wczoraj byliśmy razem na spacerze, a jeszcze dziś rano wylizał swoją miseczkę do dna. Nawet świadomość nieuchronności straty, nie jest w stanie obronić nas przed cierpieniem związanym z odejściem bliskich nam osób i zwierząt. Kiedy niespodziewanie tracimy ukochane zwierzę, akceptacja tego faktu wydaje się niemożliwa, a wyrzuty sumienia dopadają nas znienacka. W ramach Akademii Esthima wyjaśniamy, jak radzić sobie w tej sytuacji.
Zwierzęta to często najważniejsi członkowie naszych rodzin. Nie wyobrażamy sobie bez nich życia codziennego i staramy się nie myśleć o tym, że możemy je stracić. Strata zwierzęcia towarzyszącego jest dla nas nie tylko dotkliwa, ale może wiązać się z poczuciem winy oraz trudnymi pytaniami. „Czy decyzja o eutanazji była właściwa? Czy nie za późno zdecydowaliśmy się na wizytę u lekarza weterynarii? Czy zignorowaliśmy objawy? Czy mogliśmy go lepiej pilnować? Może były jeszcze jakieś możliwości terapii?”. Wiele sytuacji w życiu jest nieprzewidywalnych. Przeżywając żałobę, musimy zaakceptować stratę i pamiętać, że obwinianie się nie przyniesie niczego poza spotęgowaniem trudnych uczuć.