fbpx

Nagła strata zwierzęcia – jak sobie z nią poradzić?

Nagła strata zwierzęcia

Nagła strata zwierzęcia może sprawić, że nasz świat równie nagle się zatrzyma. Niespodziewane informacje o nagłej stracie pupila wzbudzają niedowierzanie oraz ogrom myśli w końcu jeszcze wczoraj byliśmy razem na spacerze, a jeszcze dziś rano wylizał swoją miseczkę do dna. Nawet świadomość nieuchronności straty, nie jest w stanie obronić nas przed cierpieniem związanym z odejściem bliskich nam osób i zwierząt. Kiedy niespodziewanie tracimy ukochane zwierzę, akceptacja tego faktu wydaje się niemożliwa, a wyrzuty sumienia dopadają nas znienacka. W ramach Akademii Esthima wyjaśniamy, jak radzić sobie w tej sytuacji.

Nagła strata zwierzęcia

Życie bywa nieprzewidywalne. Śmierć także. Wielu sytuacji nie jesteśmy w stanie przeczuwać, a cierpienie w związku z bolesnymi zdarzeniami, które nas spotykają, może wydawać się nie do zniesienia. Jedną z takich sytuacji jest niespodziewana i nagła strata zwierzęcia, chociażby w wyniku wypadku komunikacyjnego, ataku innego zwierzaka czy szybko postępującej choroby.

Wiadomość o śmierci ukochanego pupila bywa druzgocąca, a każdy z nas może zareagować na nią inaczej. Nagła strata zawsze wiąże się jednak z żałobą i indywidualnymi mechanizmami jej przeżywania. Może składać się z rozciągniętych w czasie trudnych emocji oraz szerokiej gamy uczuć, myśli, wrażeń fizycznych i zachowań. U każdego przebiegać może nieco inaczej oraz różnić się czasem trwania.

 

Trudne emocje związane z nagłą stratą

Choć każdy może zareagować odmiennie na wiadomość o śmierci pupila, zwykle jednym z odczuć towarzyszących tej chwili jest poczucie winy. Wynika ono najczęściej z przekonania, że miało się większą kontrolę nad sytuacją i można było jej zapobiec. Psychologia społeczna określa tę reakcję „efektem pewności wstecznej”. Sądząc, że mieliśmy większą kontrolę nad przebiegiem zdarzeń niż była ona w rzeczywistości, mnożymy w naszych głowach wyrzuty sumienia – „Mogliśmy go uratować, gdyby tylko…”.

Możemy powtarzać jak mantrę: „Powinienem wcześniej zauważyć objawy Maksa”, „Powinnam wcześniej zabrać Lusię do weterynarza”, „Nie powinnam pozwolić Reksowi wyjść na podwórko” czy „Nie powinienem kupować Lunie tej nowej zabawki”.

Próba zrozumienia przyczyny śmierci zwierzęcia jest naturalną reakcją na żałobę. Bywa, że obwiniamy się nawet jeśli zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec wszelkim nieszczęściom. Akceptacja nagłej straty pojawia się zwykle wraz ze świadomością, że na śmierć zwierzęcia opiekunowie nie mieli wpływu, a sami stanowili bardzo ważną i dobrą część jego życia.

 

Gdybym nie wyszła z nim na spacer, dalej by żył

„Gdybym tylko nie pozwolił mu wyjść bez smyczy…”, „Gdybym nie uchylała kuchennego okna…”, „Gdybym tylko…” – wyrzuty do samych siebie możemy wymieniać w nieskończoność. Obwinianie się może być jedną ze składowych przeżywania żałoby. W chwili, gdy zwierzę odeszło w wyniku nagłego wypadku, w którym uczestniczyli jego opiekunowie, ilość zarzutów we własnym kierunku może być przytłaczająca. Obwinianie się jednak może utrudniać proces żałoby i uniemożliwiać akceptację straty.

Nie zdążyliśmy się z nią pożegnać

Nie mając wpływu na zaistniałą sytuację straty zwierzęcia, nie mieliśmy możliwości przygotowania się do niej ani zaplanowania pożegnania. Nie możemy z tego powodu czuć się winni albo gorsi. Pożegnanie może być symboliczne, wiązać się z przygotowaniem w domu miejsca pamięci o pupilu czy napisaniem do niego listu.

 

Jak radzić sobie po nagłej stracie zwierzęcia?

 

1. Przestań koncentrować się jedynie na zdarzeniu, które doprowadziło do śmierci Twojego pupila

Pomyśl o wydarzeniach jako pewnej układance, w której Twój udział był jednym z wielu elementów. 

Przykład takiej sytuacji to pozwolenie psu na bieganie bez smyczy po podwórku, kiedy przez otwartą bramę wbiega na jezdnię i zostaje potrącony przez samochód. Powtarzanie bez końca „gdybym tylko jej nie wypuściła, skoro nie miałam czasu wyjść na spacer…” prowadzi do podtrzymania pewności, że jest się całkowicie winną zaistniałego wydarzenia. Rozłożenie go na czynniki pierwsze pozwala zauważyć inne składowe i zrozumieć swoją rolę w tej sytuacji.

Lepiej zadać sobie pytania: czy miałam kontrolę nad tym, co przyciągnęło uwagę psa tak bardzo, że wyszedł poza podwórko? Czy miałam wpływ na to, że samochód nadjechał akurat w chwili mojej nieobecności? Czy mogłam zapanować nad tym, że prowadzący samochód nie zauważył w porę wybiegającego psa? Czy miałam jakąkolwiek kontrolę nad rozległością obrażeń zwierzęcia?

Mechanizm rozkładania sytuacji na poszczególne elementy ma zastosowanie w każdej sytuacji związanej z nieszczęśliwym wypadkiem i uświadamia, że wpłynęło na niego wiele czynników.

 

2. Pamiętaj o swoich intencjach

Ogrom trudnych emocji związanych z nagłą stratą zwierzęcia potrafi przytłoczyć, a czasu niestety cofnąć się nie da. Pamiętaj, że żadne z Twoich działań nie miało na celu wyrządzenia krzywdy ukochanemu pupilowi. Przypomnij sobie o miłości, jaką go obdarzałeś i więzi, jaką z nim tworzyłeś. Po śmiertelnym wypadku pupila czujesz się winny, jednak starałeś się działać na korzyść swojego zwierzaka, a Twoje decyzje podyktowane były troską. Nie mogłeś przewidzieć przyszłości i tego, co się wydarzy.

 

3. Pamiętaj o komforcie życia zwierzęcia

Pomimo dbałości o swoje zwierzęta, nie jesteś w stanie zapobiec wszystkim ewentualnościom. Większość zwierząt domowych potrzebuje kontaktu ze środowiskiem. Spacery zapewniają psom możliwość realizacji potrzeb fizjologicznych i stanowią formę aktywności zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Niewychodzenie na spacery z psami czy niewychodzący tryb życia kotów nie gwarantują całkowitej eliminacji zagrożeń z ich życia. Do nieszczęśliwych wypadków może dojść także w domu czy ogrodzie. Ostrożność to cecha wskazana w opiece nad zwierzętami towarzyszącymi, ale nawet jeśli starasz się być najlepszym opiekunem swojego zwierzaka, nie jesteś w stanie wpłynąć na wszystko. Pamiętaj, że zrobiłeś wszystko, aby życie pupila było pełne dobroci i miłości.

 

4. Napisz list

Pomocne w procesie radzenia sobie z nagłą stratą pupila może być napisanie do niego listu. W tej formie pisemnej możesz wyrazić swoje uczucia, a nawet poprosić o wybaczenie. Nawet nie wierząc w to, że słowa dotrą do pupila, możesz w ten sposób skorzystać z możliwości wyrażenia swoich uczuć, nazwania emocji i uzewnętrznienia swojego bólu.

 

5. Daj sobie prawo do nieobwiniania

Poczucie winy związane ze śmiercią pupila może wynikać z poszukiwania odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób do niej doszło. Jeśli nie istnieje żadna oczywista przyczyna śmierci, obwinianiu się przez opiekunów towarzyszą pytania zaczynające się od słowa „dlaczego”. Bardzo ważne jest zrozumienie, że brak wiedzy na temat przyczyny śmierci pupila czy możliwości jej zapobiegnięcia nie oznacza, że ktokolwiek jest temu winny. Świadczy to o tym, że przyczyna śmierci albo choroby zwierzęcia pozostaje nieznana.

 

6. Porozmawiaj o swojej stracie

Rozmowa o śmierci zwierzęcia może być trudna i wymagająca. Jeśli jesteś w stanie, możesz porozmawiać o niej z lekarką czy lekarzem weterynarii, którzy znali Twoje zwierzę. Specjalista może pomóc Ci tłumacząc przebieg wydarzeń i chorób, które doprowadziły do śmierci pupila. Jeśli masz taką potrzebę, możesz porozmawiać z innymi osobami, które znały Twojego ukochanego zwierzaka – z bliskimi, rodziną, przyjaciółmi. Czując, że nie radzisz sobie z przytłaczającymi emocjami, możesz skonsultować się z psychologiem, psychoterapeutą czy psychiatrą. Szukanie pomocy i wsparcia to nie oznaka słabości, a siły – do walki o siebie. Wsparcie możesz otrzymać też dzięki grupom wsparcia po stracie zwierząt towarzyszących, dzięki którym zauważysz, że w tak trudnej sytuacji nie jesteś sama czy sam.

Przeczytaj: Jak żyć po stracie zwierzęcia?

 

Żałoba po nagłej stracie zwierzęcia

Wśród rodzajów żałoby wyróżniamy jej formę podstawową – żałobę niepowikłaną oraz żałobę powikłaną. W przypadku pierwszej formy, przechodzące ją osoby potrzebują pomocy i wsparcia ze strony bliskich, przyjaciół czy grup wsparcia. Druga wynika z niepowodzenia przejścia żałoby ostrej (nasilonego smutku) w zintegrowaną (adaptację do braku) i może wymagać doraźnego leczenia (na przykład bezsenności) czy w nasilonych sytuacjach psychoterapii wspierającej. Żałoba po każdej stracie zwierzęcia przybiera podobne cechy, nie różni się też znacznie od żałoby po bliskich.

Strata zwierzęcia wiąże się z kwestią społeczną, ponieważ relacja pomiędzy zwierzęciem a człowiekiem bywa w społeczeństwie postrzegana jako mniej ważna od międzyludzkiej. Więź człowieka ze zwierzęciem towarzyszącym nie jet jednak zastąpieniem więzi interpersonalnych. Osoby doświadczające trudności w procesie żałoby po zwierzęciu i potrzebujące dodatkowego wsparcia nie mają często dostępu do odpowiedniej dla siebie pomocy.

„Dzielenie się trudnymi emocjami wymaga odwagi, której często nam brakuje. Nic dziwnego – jako społeczeństwo jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie. „Wewnętrzny krytyk” każe nam myśleć, że z nami musi być coś nie tak, skoro się smucimy, złościmy, czujemy niepokój. A to przecież emocje pokazują, jacy naprawdę jesteśmy. Jeśli będziemy je tłumić, uczucie niepokoju nigdy nas nie opuści” – tłumaczy psycholog dr hab. Jarosław Michałowski w rozmowie opublikowanej na stronie Uniwersytetu SWPS.

Nie istnieje jeden możliwy sposób na odpowiednie przeżycie straty, choć okres żałoby wiąże się zazwyczaj z odczuwaniem smutku, żalu i przygnębienia. Każdy z nas ma prawo do przeżywania go na swój sposób i proszenia o pomoc. Pamiętaj, że ze swoją stratą nie jesteś sama / sam, ponieważ mierzenie się z nią to element życia każdego z nas.

Przeczytaj: Jak upamiętnić ukochane zwierzę?

 

Bibliografia (dostęp z dnia 1.09.2023):

  • Bogdan Wojciszke, Psychologia społeczna, Wydawnictwo Naukowe Scholar 2021
  • American Psychological Association, Grief: Coping with the loss of your loved one, 1.01.2020; online: https://www.apa.org/topics/families/grief 
  • Ewa Pluta, Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS, Przepraszam, że mam emocje. Do czego prowadzi tłumienie trudnych emocji?; online: https://web.swps.pl/strefa-psyche/blog/relacje/21019-przepraszam-ze-mam-emocje-do-czego-prowadzi-tlumienie-trudnych-emocji?dt=1693775054662
  • Lek. Paweł Brudkiewicz, Medycyna Praktyczna, Żałoba i depresja w przebiegu żałoby https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/choroby/91656,zaloba-i-depresja-w-przebiegu-zaloby
  • University of Florida Health, Small Animal Hospital College of Veterinary Medicine, Pet Loss Support, Coping with Guilt
  • Park RM, Royal KD, Gruen ME. A Literature Review: Pet Bereavement and Coping Mechanisms. J Appl Anim Welf Sci. 2023;26(3):285-299. doi:10.1080/10888705.2021.1934839
  • Cleary M, West S, Thapa DK, Westman M, Vesk K, Kornhaber R. Grieving the loss of a pet: A qualitative systematic review. Death Stud. 2022;46(9):2167-2178. doi:10.1080/07481187.2021.1901799
  • Uccheddu S, De Cataldo L, Albertini M, et al. Pet Humanisation and Related Grief: Development and Validation of a Structured Questionnaire Instrument to Evaluate Grief in People Who Have Lost a Companion Dog. Animals (Basel). 2019;9(11):933. Published 2019 Nov 7. doi:10.3390/ani9110933
  • Reisbig AMJ, Hafen M Jr, Siqueira Drake AA, Girard D, Breunig ZB. Companion Animal Death. Omega (Westport). 2017;75(2):124-150. doi:10.1177/0030222815612607